środa, 13 grudnia 2017

" Wiem jedno - nigdy nie mów nigdy.", czyli " Takie Tam " Jana Dąbrowskiego.

          
         Na książkę trafiłam poprzez obejrzenie filmiku mojego ulubionego Youtubera JDabrowsky, który wydał pierwszą dzieło, czyli ''Takie Tam'' i mam nadzieję, że nie ostatnie. Szczerze powiem, że nie lubię autobiografii wolę słuchać od kogoś jego śmiesznych czy smutnych historii i śmiać się razem z nim lub być smutnym i  wesprzeć taką osobę. Natomiast ta mnie tak wciągnęła, że przeczytałam ją w jeden dzień.

   

                                     





    
                Jak widzimy na okładce jest ukazana twarz twórcy, gdzie od razu widzimy, że to może być autobiografia. Tak samo zaciekawiła mnie ilustracja w lewym dolnym rogu, która ukazuje, że możemy pobrać darmową aplikacje z powiedzeniami autora , ale możemy też zrobić sobie selfie z Janem oraz dodatek do książki są filmiki do niektórych stron, na których są kody do zeskanowania.
            No ale co spodobało mi się w tym dziele a w innych tego gatunku nie? Na pewno ta aplikacja  jest  bardzo dobrym pomysłem. Po drugie sam opis książki jest łatwy jest do zrozumienia i jest dużo obrazków samego twórcy za czasów dzieciństwa i, gdy już jest dorosły. Po trzecie są różne poradniki, co powinniśmy robić według autora np. po zerwaniu lub jak radzić sobie ze strachem i stresem. A na sam koniec i sądze, że to jest najlepsze z tego, że jest miejsce dla czytelnika . W jaki sposób? A w taki, że np. JDabrowsky pisze swoich 10 ulubionych miejsc, a obok jest 10 miejsc do wypisania dla czytającego.
           Na sam koniec są quizy poprzez, które możemy zobaczyć jak uważnie czytaliśmy, Sądzę, że ta autobiografia jest naprawdę interesująca, która można przeczytać w kilka godzin. A wy co sądzicie o tej książce ? Czytaliście ją? A może zamierzacie kupić?
            
        

6 komentarzy:

  1. Słyszałam już gdzieś o niej ale zupełnie nie wiem gdzie, pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. O! Nawet nie wiedziałam, że napisał książkę - dobrze wiedzieć :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie czytałam, ale możliwe że po nią sięgnę:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Słyszałam o tej książce, aczkolwiek nie czytałam :/
    Zaobserwowałam Twojego bloga i dołączyłam do grona czytelników, więc będę tutaj wpadać częściej. Byłoby niezmiernie miło, gdybyś i Ty odwdzięczyła się obserwacją na moim blogu i kto wie, może komentarzem :D
    http://luxwell99.blogspot.com/2017/12/how-i-care-my-curly-hair.html

    OdpowiedzUsuń
  5. nie czytałam, ale podoba mi się Twój pomysł ze zdjęciem z tą książka :)))))

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo ciekawa ksiązka :)
    ******************************************

    ZAPRASZAM DO SIEBIE NA NOWY POST!

    MOGŁABYM PROSIĆ O JEDEN DŁUŻSZY KLIK? Z GÓRY DZIĘKUJĘ :)

    *KLIK*

    OdpowiedzUsuń

" Nieważne jak mocno bijesz (...) liczy się to, ile potrafisz znieść i dalej iść do przodu. Tak właśnie się zwycięża." - " DZIEWCZYNY NIE biją" T. S. EASTON

                      Czy kobiety mogą trenować boks, czy raczej to zadanie mężczyzn? Powiem tylko tyle, że jako nastolatka, która sama uwi...