poniedziałek, 25 czerwca 2018

" Tak naprawdę do nas należy jedynie ... teraz." - " 13 powodów"Jay Asher

                  Powróciłam do Was po kilku miesiącach przerwy ! Naprawdę Was za to przepraszam . nie miałam czasu, za dużo nauki i problemów naokoło.
             Dobra to teraz wracamy do głównego tematu, czyli "13 powodów", które naprawdę kilka miesięcy temu było rozchwytywane. Przez książkę na pewno miałam myśli, " co gdybym ja dostała takie kasety jak główny bohater" lub " co bym zrobiła gdybym miała w życiu jak Hannah" na szczęście nie miałam takich sytuacji i się z tego cieszę. Samobójstwo nastolatki głównym tematem,a coraz częściej zdarza się takie odbieranie życia przez nastolatków. Tutaj mamy mniej więcej opisane takie powody, dlaczego tak się dzieje.

             
                           " Clay Jensen wraca do domu ze szkoły i przed drzwiami znajduje dziwną paczkę. W środku jest kilka taśm magnetofonowych nagranych przez Hannah, koleżankę z klasy, która dwa tygodnie wcześniej popełniła samobójstwo. Dziewczyna wyjaśnia, że istnieje trzynaście powodów, dla których zdecydowała się odebrać sobie życie. Clay jest jednym z nich i jeśli wysłucha nagrania, dowie się dlaczego. Chłopak przez całą noc kluczy po mieście, a za przewodnika służy mu głos Hannah. Staje się świadkiem jej bólu i osamotnienia, a przy okazji poznaje prawdę o sobie i otaczających go ludziach, której nigdy nie chciał stawić czoła. Z przeraźliwą jasnością dociera do niego, że nie da się cofnąć przeszłości, podobnie jak nie da się powstrzymać przyszłości..." 
    
       Co mogę powiedzieć o książce? Spodziewałam się od tego więcej, a jest jak jest. Clay akurat jest przedstawiony jako chłopak, który nie umie powiedzieć swojego zdania. Widział, co się dzieje z Hannah, jak ludzie się z niej śmieją wszystkie złe rzeczy widział , ale nawet nie reagował.
Hannah też typowa nastolatka z typowymi problemami jak to u nastolatki, nieszczęśliwa miłość, stracenie przyjaciółki czy słuchanie jak ktoś się z niej śmieje, na niektóre rzeczy sama pozwalała, aż zadecydowała o tym co zrobi.
      Naprawdę niektóre sytuacje mnie zaczęly denerwować takie jak zachowanie głównego bohatera, więc na pewno zmieniłabym jego nastawienie.
      A Wy czytaliście ? Zamierzacie czytać?

" Nieważne jak mocno bijesz (...) liczy się to, ile potrafisz znieść i dalej iść do przodu. Tak właśnie się zwycięża." - " DZIEWCZYNY NIE biją" T. S. EASTON

                      Czy kobiety mogą trenować boks, czy raczej to zadanie mężczyzn? Powiem tylko tyle, że jako nastolatka, która sama uwi...